Star Starachowice

Kolejny mecz na 5! [wideo]

Wygrana w Daleszycach
Spartakus Daleszyce – Star Starachowice 0:5
Bramki :
29′ Przemysław Śliwiński
50′ Przemysław Śliwiński
69′ Szymon Hajduk
70′ Piotr Mikos
90′ Szymon Hajduk

Jeśli starachowiccy kibice, którzy udali się do Daleszyc mogli się o cos martwić to tylko o zdrowie Szymona Hajduka. Pomocnik Staru był dziś nieuchwytny dla zawodników Spartakusa Daleszyce a swój świetny występ ukoronował zdobyciem dwóch goli. Swoje trafienia dołożyli Przemysław Śliwiński (trafił do siatki dwa razy) oraz Piotr Mikos i w efekcie zielono-czarni pokonali Spartakusa 5-0.

Po pucharowym meczu w Morawicy trener Tadeusz Krawiec zdecydował się na kilka roszad w składzie Staru. Od pierwszej minuty mogliśmy oglądać m.in. Patryka Kosztowniaka czy też Bartosza Szydłowskiego. Na ławce za to spotkanie zaczęli to Maciej Styczyński, Tomasz Persona oraz Włodzimierz Puton. W kadrze meczowej nie znaleźli się m.in. Michał Smolarczyk, Dmitri Efimienko czy nieobecny od dawna Marcin Kaczmarek.

Świąteczny klimat w pierwszych minutach był aż nadto widoczny na murawie daleszyckiego stadionu. Oba zespoły mecz zaczęły dość spokojnie, jakby nie chcąc zrobić krzywdy przeciwnikowi. Dopiero po kwadransie do żwawszych ataków ruszyli goście, którzy po dobrej wrzutce Patryka Kosztowniaka mogli otworzyć wynik. Strzał głową Przemysława Śliwińskiego minął jednak dość wyraźnie bramkę debiutującego w barwach Spartakusa Macieja Bąbla. W 18 minucie ponownie pokazał się z dobrej strony Śliwiński, który po świetnym prostopadłym podaniu od Kacpra Ambrozika łatwo nawinął obrońcę i wystawił piłkę Szymonowi Hajdukowi, jednak jego strzał został zablokowany przez obrońców. Zablokowany także został strzał z rzutu wolnego z ok. 25 metrów na jaki w 23 minucie zdecydował się Piotr Stefański.

Bardzo szczelna w początkowych minutach meczu defensywa gospodarzy nie ustrzegła się jednak błędów. Jeszcze przed upływem 30 minut gry prosty błąd popełnił jeden ze stoperów a piłkę wyłuskał Przemysław Śliwiński. Najskuteczniejszy zawodnik Staru popędził samotnie na bramkę Spartakusa i mierzonym strzałem w długi róg pewnie otworzył wynik meczu. Stracona bramka spowodowała, że gospodarze ruszyli do przodu – najpierw bezrobotny do tej pory Michał Nowak pewnie złapał piłkę po strzale z dystansu Stanisława Mokrosnopa a chwilę później po kolejnej próbie z daleka odbił piłkę na rzut rożny.

Swoje okazje miał także Star – w 38 minucie po delikatnym trąceniu piłki przez Nowocienia w pole karne wbiegł Szydłowski ale jego strzał sparował na rzut rożny Bąbel. Bliski zanotowania swojego drugiego trafienia był w 43 minucie Śliwiński, który znalazł się w polu karnym po świetnej prostopadłej piłce od Hajduka. Strzał snajpera Staru zatrzymał się jednak na słupku bramki Spartakusa.

To czego nie udało mu się dokonać przed zejściem do szatni, stało się faktem w 50 minucie gry. Ładny, kontrujący strzał Śliwińskiego pozwolił starachowiczanom podwyższyć prowadzenie. Gospodarzom stracony gol dość wyraźnie podciął skrzydła, czego przykładem była mocno niecelna próba strzału Piotra Ostrowskiego z ponad 30 metrów. Niedługo po stracie drugiej bramki gospodarze stracili też Stanisława Mokrosnopa, który za kopnięcie Szymona Hajduka obejrzał drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę.

W tym momencie kibice zgromadzeni na stadionie w Daleszycach mogli się zastanawiać nie czy Star dowiezie zwycięstwo ale iloma bramkami pokona gospodarzy. Przewaga jednego zawodnika przełożyła się na łatwość w kreowaniu sytuacji bramkowych. W 60 minucie próbował Piotr Mikos ale jego lekkie uderzenie, po rykoszecie od obrońcy trafiło w ręce bramkarza. W 63 minucie przestrzeń w środku pola wykorzystać próbował wprowadzony z ławki Włodzimierz Puton ale jego zagranie było zbyt mocne i padło łupem Bąbla. Puton stawiał stemple na niemal każdej akcji ofensywnej gości – w 65 minucie rzucił na skrzydło długą piłkę do Hajduka, który niecelnie uderzył z dość ostrego kąta. Hat-tricka szukał Śliwiński, który w 67 minucie ładnie obrócił się z obrońcą na plecach ale jego strzał schwytał bramkarz. Po chwili w dobrej okazji znalazł się Mikos – znów świetnie rozegrał piłkę Puton – jednak trafił tylko w bramkarza.

Napór Staru ciągle rósł i wreszcie w 70 minucie przyniósł podwyższenie wyniku. Autorem gola na 3-0 był Szymon Hajduk, który wykończył pewnym strzałem w długi róg efektowną akcję starachowiczan. Brawa jakie rozległy się na daleszyckim obiekcie po tej akcji jeszcze nie umilkły a Star cieszył się z czwartego trafienia. Całą akcję zapoczątkował przechwyt wprowadzonego po przerwie Tomasza Persony a zakończył ją Mikos przerzucając piłkę nad bezradnym Bąblem. Coraz silniej padający deszcz i pogarszający się stan murawy sprawiły, że tempo gry spadło. W 82 minucie dobre crossowe zagranie Mateusza Zająca trafiło do Wojciecha Gębki, jednak młody skrzydłowy został zatrzymany przez obrońców. Szczęścia brakło zielono-czarnym w 85 minucie, gdy w zamieszaniu podbramkowym piłkę zmierzającą do siatki wybił jeden z obrońców gospodarzy. Bramkę strzeżoną przez Bąbla minął także strzał reprezentującego przed laty barwy klubu z Daleszyc Bartosza Gębury.

Gospodarze tak jak przez całe spotkanie tak i w samej końcówce nie znaleźli sposobu na zatrzymanie Szymona Hajduka. Pomocnik Staru tuż przed końcowym gwizdkiem Marcina Sprzęczki wpisał się po raz drugi i w ten sposób ustalił wynik spotkania. Pięciobramkowe zwycięstwo w pełni oddaje przebieg tego spotkania przez pełne 90 minut. O kolejne trzy punkty starachowiczanie powalczą już w najbliższą środę. Ich przeciwnikiem będzie Neptun Końskie, a zaległe spotkanie w ramach 19 kolejki rozpocznie się na stadionie w Końskich w środę o godzinie 16.45.

@Konrad Mazur/piłka po starachowicku
Brawo drużyna!
Wesołego Alleluja! ⚽️ 💚🖤🤝💪
Z dedykacją dla Michałów :
Smolarczyka i Karkusiewicza
Wracajcie do zdrowia Panowie! 🤞

Skrót meczu:

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.