Podsumowanie 4 kolejki
Derby dla Staru. Wygrana Pogoni. Niespodzianki w Końskich i Kajetanowie. Przełamanie Orlicza.
4 kolejkę Hummel IV ligi rozpoczęto nietypowo bo w piątek 27 sierpnia.
Spotkanie inaugurujące czwartą serię mistrzowskich zmagań rozpoczęto w Starachowicach.
Star Starachowice – Granat Skarżysko Kamienna 1:0 (0:0) – 79′ Karol Kopeć
W Starachowicach doszło do pojedynku przez wielu określanego jako Derby oraz Mecz Przyjaźni. Na murawie jednak o tym nie było mowy. Obie drużyny przystępowały do tego meczu z jednym nastawieniem, wygrać. Star chciał się zrehabilitować za przegraną w Nowinach (3:1), natomiast Granat po dwóch porażkach z rzędu (z Wierną 2:1 oraz GKS Rudki 0:3) oraz jednym remisie (1:1 z GKS Nowiny) chciał w końcu zgarnąć pełną pulę. Był to typowy mecz walki ale skuteczniejsi byli podopieczni Tadeusza Krawca. Po golu w 79 min Karola Kopcia Star ostatecznie sięgnął po komplet punktów. Jak już wiemy ta wygrana uplasowała Zielono-czarnych na pozycji wicelidera rozgrywek a trójkolorowych ze Skarżyska zepchnęła na ostatnią pozycję ligową.
Korona II Kielce – Łysica Bodzentyn 1:0 (1:0) – 13′ Zvonimir Petrović
Wzmocniona zawodnikami z pierwszej drużyny Korona przed meczem wskazywana była jako faworyt tego meczu. Tym czasem ambitnie grający bodzentynianie oraz dobrze broniący Tomasz Wróblewski dał się zaskoczyć tylko 1 raz. W 13 minucie na listę strzelców wpisał się Zvonimir Petrović.
Olipmia Pogoń Staszów – Nida Pińczów 2:0 (1:0) – 16′ Alan Piskorz, 82′ Karol Armata
Faworyt w tym meczu mógł być tylko jeden. Pogoń Staszów jako jeden z kandydatów do awansu pokonała Nidę Pińczów 2:0.
Wierna Małogoszcz – GKS Rudki 0:1 (0:0) – 82′ Piotr Jedlikowski
Patrząc na układ tabeli należało stwierdzić, że po udanym meczu w Daleszycach to Wierna powinna zgarnąć pełną pulę w meczu z Rudkami. GKS Rudki również do tego meczu przystępował podbudowany wygraną w Skarżysku 3:0.
Ostatecznie drugą wygraną z rzędu za sprawą Piotra Jedlikowskiego w 82 min meczu zanotowali zawodnicy GKS-y. W następnej kolejce szykuje się szlagier GKS Rudki – Star Starachowice a więc drużyny zajmujące odpowiednio miejsca 4 i 2. Po tej przegranej Wierna spadła na pozycję numer 7.
Neptun Końskie – GKS Nowiny 2:0 (0:0) – 70′ Łukasz Sokalski, 89′ Mateusz Szabat
Faworytem tego meczu byli zawodnicy Mariusza Ludwinka ale to podopieczni Arkadiusza Bilskiego sprawili sporą niespodziankę wygrywając ten mecz 2:0. Warto odnotować przełomowy moment w tym meczu kiedy to w 42 min rzut karny wykonywany przez Jakuba Olearczyka (GKS Nowiny) obronił w kapitalnym stylu Łukasz Herda (Neptun). W 70 minucie ambicja i wola walki przyniosła efekt w postaci bramki na 1:0. W 74 min doszło do ważnego w skutkach dla GKS wydarzenia kiedy to drugą żółtą kartkę w tym meczu otrzymał Szczepan Krzeszowski. Od tego momentu swoją szansę na dobicie rywala zwęszyli zawodnicy Neptuna. Sztuka ta udała się w 89 min kiedy to kropkę nad i postawił Mateusz Szabat. Pierwsze trzy punkty zostały w Końskich. Dla GKS była to 1 porażka w lidze.
Lubrzanka Kajetanów – Moravia Morawica 3:3 (1:1) – 40′ Wiktor Danielski, 68′,72′ Krzysztof Kita – 28′ Łukasz Zawadzki, 48′ Maciej Horna (k.), 63′ Szymon Gryz (sam.)
Przed meczem zdecydowanym faworytem była drużyna z Morawicy. Moravia w tym meczu dwukrotnie prowadziła, raz nawet różnicą dwóch bramek ale ambitnie grający zawodnicy z Kajetanowa ostatecznie doprowadzili do remisu. Na zawodnika meczu wyrósł Krzysztof Kita, który w przeciągu 4 minut zdobył bramkę kontaktową oraz dającą 1 punkt.
AKS 1947 Busko Zdrój – Klimontowianka Klimontów 3:2 (1:1) – 27′, 74′ Krzysztof Szymański, 68′ Mateusz Janiec – 39′ Jacek Rożek, 70′ Olaf Grad (sam.)
Po tym spotkaniu w końcu mogli odetchnąć kibice miejscowych. Konsekwentna gra AKS tym razem dała pierwszą wygraną w lidzę. Beniaminek z Klimontowa trzeba przyznać, że wysoko zawiesił poprzeczkę i wynik w tym meczu nie był do końca oczywisty.
Orlicz Suchedniów – Alit Ożarów 3:1 (1:1) – 31′ Alan Jaworski, 81′ Damian Kopyciński, 89′ Michał Cedro – 4′ Kamil Łokieć
Podobnie jak w Busku, suchedniowscy kibice w końcu byli świadkami skutecznego meczu, w którym Orlicz zgarnął komplet punktów. Przed meczem to ożarowianie byli wyżej w tabeli. Orlicz potrzebował tego zwycięstwa jak tlenu. Dobra gra w okresie przygotowawczym póki co nie znajdowała odzwierciedlenia w meczach o stawkę. Początek meczu nie napawał optymizmem gdyż już w 4 min na prowadzenie wyszli goście z Ożarowa. W 31 min do remisu doprowadził Jaworski i taki wynik utrzymywał się do przerwy. Gdy wydawało się, że podziałem punktów zakończy się ten mecz Orlicz wrzucił 5 bieg. W 81′ i w 89′ zdobył bramki numer 2 i 3. Ostatecznie pokonał Alit 3:1.
Spartakus Daleszyce – Sparta Kazimierza Wielka 2:0 (0:0) – 64′ Michał Jeziorski, 86′ Marcin Dziubek
W meczu rozegranym w Daleszycach faworytem był Spartakus. Potwierdziło się to również na murawie. Po golach w 64′ i 86′ ostatecznie Spartakus pokonał 2:0 beniaminka z Kazimierzy Wielkiej w awansował na 3 pozycję.