Star Starachowice

Show Błażeja Millera w Starachowicach

W środowym spotkaniu Star Starachowice przegrał na własnym stadionie z Granatem Skarżysko Kamienna 1:3. Honorowe trafienie dla Zielono-Czarnych zaliczył Mariusz Fabjański. Mecz ten odbył się w ramach 26 kolejki Świętokrzyskiej Klasy Okręgowej.

Pojedynek na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Starachowicach przy ul. Szkolnej 14 rozpoczął się o 17:20. Pierwotnie mecz ten miał się odbyć 26.05.2018. Jednak w 20 minucie został przerwany z powodu olbrzymiej ulewy. Potyczkę Staru z Granatem przybyło oglądać około 200 kibiców. Po pierwszych kilkunastu sekundach na stadionie zapadła konsternacja. Goście wyszli na prowadzenie. W sytuacji sam na sam znalazł się Błażej Miller i pewnie ulokował futbolówkę w siatce. Szybko stracona bramka miała negatywny wpływ na grę Starachowiczan w kolejnych minutach. Widoczna była spora nerwowość oraz niedokładność w poczynaniach Zielono-Czarnych. 32 minuta przyniosła sporą kontrowersję. W polu karnym Granatu, jeden z zawodników gospodarzy był ściągany. Gwizdka arbitra jednak milczał. Kilka minut przed końcem pierwszej części gry po raz kolejny zrobiło się gorąco pod bramką Staru. Po strzale zawodnika Granatu z rzutu wolnego, piłka trafiła w poprzeczkę. Swoją szansę w końcówce pierwszej połowy mieli również gospodarze. Nieporozumienie golkipera z obrońcą Skarżyszczan próbował wykorzystać Emil Gołyski. Mając przed sobą pustą bramką i sporą odległość młody zawodnik piłkarz Zielono-Czarnych niestety skiksował. Do przerwy Star przegrywał z Granatem 0:1. Drugą część gry lepiej zaczęli przyjezdni. W 50 minucie po błędzie defensora gospodarzy w dogodnej sytuacji znalazł się piłkarz Granatu. Na posterunku jednak był Patryk Sieczka. W 58 minucie zakotłowało się w szesnastce przyjezdnych. Po dobrym wstrzeleniu piłki z rzutu wolnego w pole karne gości, strzał oddał jeden z zawodników Staru. Niestety został on zablokowany. Niedługo po upływie godziny gry rezultat podwyższyli gości. A zrobił to znów Błażej Miller. Snajper Granatu wykorzystał błędy starachowickiej defensywy i pewnym strzał pod poprzeczkę pokonał Patryka Sieczkę. W 71 minucie nastąpiła odpowiedź Zielono-Czarnych. Faulowany w polu karnym Granatu był Dariusz Anduła. Sędzia bez wahania wskazał na wapno. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Mariusz Fabjański. Napastnik Staru pewnym uderzeniem pokonał Tomasza Borgensztajna. Radość ze zdobytego trafienia przez Zielono-Czarnych nie trwała długo. Trzydzieści sekund po wznowieniu gry goście odzyskali dwubramkowe prowadzenie. Trzecią bramką dla Granatu zdobył nie kto inny jak Błażej Miller. W 74 minucie przyjezdni mogli zdobyć czwartą bramkę. Po składnej akcji jeden z zawodników Granatu oddał uderzenie z ostrego kąta. Piłka trafiła w boczną siatkę. W końcówce meczu po raz kolejny zagroziła drużyna ze Skarżyska Kamiennej. Po ładnej akcji zawodnik Granatu oddał strzał, po którym futbolówka trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Patryka Sieczkę. Do końca meczu już nic więcej ciekawego się nie wydarzyło. Star Starachowice przegrał na własnym stadionie z Granatem Skarżysko Kamienna 1:3. Trzeba przyznać, że Zielono-Czarni zagrali przeciętne spotkanie.

Star Starachowice – Granat Skarżysko Kamienna 1:3 (0:1)
Bramki: Mariusz Fabjański 71 (k) – Błażej Miller 21, 65, 72
Kartki:

Star: Patryk Sieczka, Marcin Chodniewicz, Dominik Janikowski, Jakub Nowocień, Patryk Kosztowniak, Jakub Kania, Emil Gołyski, Łukasz Gruszczyński, Bartłomiej Drabik, Mariusz Fabjański, Dariusz Anduła oraz Piotr Sierwicki, Karol Maciąg

Granat: Tomasz Borgensztajn, Dawid Dulęba, Norbert Drożdżał, Bartosz Styczyński, Paweł Suwara, Łukasz Wojna, Marcin Kołodziejczyk, Krzysztof Rzeszowski, Damian Szyszka, Błażej Miller, Kamil Uciński

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.