Star Starachowice

Tadeusz Krawiec o meczu z Nidą i zimowych przygotowaniach

– Dzisiejszy mecz był dla nas dość trudny. Pierwsza połowa miała wyrównany przebieg, momentami wręcz widoczna była lekka przewaga gospodarzy. W pierwszych 10 minutach naprawdę stworzyli oni realne zagrożenie. Interwencja Bartka Gębury, który wybił piłkę z linii bramkowej pozwoliła nam uniknąć utraty bramki. W drugiej połowie właśnie nasz kapitan strzelił gola, po którym uzyskaliśmy przewagę udokumentowaną kolejnymi dwoma trafieniami autorstwa Piotrka Mikosa i Michała Grunta. Cieszę się, że mogliśmy rozegrać ten mecz na naturalnej nawierzchni i niewątpliwie również z awansu do kolejnej rundy Pucharu Polski. Martwi za to dzisiejszy uraz Chrzanowskiego i trwająca od kilkunastu dni niedyspozycja zdrowotna Putona.

– Przygotowania do rundy wiosennej przebiegły zgodnie z planem. Wszelkie aspekty treningowe zostały zrealizowane, w dużej mierze wyniki sparingów były dla nas korzystne. Zdarzały się absencje z powodu chorób czy kontuzji, które powodowały niedoskonałości w grze, jednak nie przeszkodziły szczególnie w lepszym zgraniu się drużyny. Sparingi dostarczyły nam dużej porcji informacji o jakości naszej gry. Szczególnie cenne były dla nas starcia z dojrzałymi piłkarsko zespołami, w tym drużynami występującymi na poziomie III ligi. Cieszy to, że także na ich tle wypadliśmy naprawdę korzystnie. Mam nadzieję, że dobrze przepracowana zima przyniesie widoczne efekty w wiosennych meczach o stawkę.

– Liczę na to, że zawodnicy, którzy dołączyli do naszego klubu w zimowym okienku transferowym pomogą nam w realizacji celów sportowych. Chciałbym w tym momencie także podziękować tym graczom, którzy opuścili drużynę na początku tego roku kalendarzowego, a współtworzyli zespół, który wywalczył tytuł mistrza jesieni IV ligi. Niektórzy z nich mieli naprawdę duży udział w tym sukcesie sportowym.

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.