Star Starachowice

Ważny mecz w Rudkach

Koniec rundy jesiennej Świętokrzyskiej Klasy Okręgowej zbliża się wielkimi krokami. W 12 kolejce tych rozgrywek Star Starachowice czeka kolejne bardzo ważne wyjazdowe spotkanie. Przeciwnikiem podopiecznych Artura Anduły będzie drużyna GKS-u Rudki.

Zespół najbliższego rywala Starachowiczan został założony w 1958 roku. Ekipa z okolic Pawłowa swoje ostatnie sezony spędziła w IV Lidze oraz Klasie Okręgowej. Mały wyjątek stanowią rozgrywki 2003/2004. GKS występował wówczas w Klasie A. Banicja jednak nie trwała długo. Piłkarze z powiatu kieleckiego pewnie wywalczyli awans we wcześniej wspomnianym sezonie. W minionych dwóch latach GKS rozgrywał swoje spotkania w IV Lidze. W sezonie 2014/2015 drużyna z Rudek będąc beniaminkiem wywalczyła utrzymanie bez najmniejszych problemów. Mało tego, GKS zajął wysokie siódme miejsce. Ubiegłe rozgrywki nie były już tak udane w wykonaniu jeszcze podopiecznych Dariusza Świetlika. Zielono-Niebiescy zajęli 14 miejsce w tabeli i spadli do Klasy Okręgowej. Mimo relegacji o klasę niżej warto zaznaczyć, że niedzielny rywal Starachowiczan do samego końca bardzo ambitnie walczył o pozostanie w IV Lidze. Celu jednak nie udało się spełnić. W 30 spotkaniach poprzedniego sezonu GKS wywalczył 35 punktów. 10 meczów wygrał, 5 zremisował oraz 15 przegrał. Piłkarze tego zespołu strzelili 33 bramki i stracili 51. Najskuteczniejszym zawodnikiem ubiegłych rozgrywek w barwach GKS-u był Robert Radek. Piłkarz ten ośmiokrotnie kierował piłkę do bramki przeciwnika drużyny z Rudek. O jednego gola mniej zdobył Mariusz Jaros, który jest obecnie piłkarzem… Staru Starachowice. Szkoleniowcem drużyny z gminy Nowa Słupia jest Marcin Kośmicki. To pierwsza praca z drużyną seniorów tego trenera. Pan Marcin objął drużynę GKS-u w przerwie letniej przed obecnym sezonem. Zastąpił Dariusza Świetlika. Jako zawodnik był dobrze znany w województwie świętokrzyskim. Grał również w innych zakątkach Polski. Trener Kośmicki ma za sobą występy następujących klubach: Olimpia Poznań, Huragan Pobiedziska, Śląsk II Wrocław/Kobierzyce, Śląsk Wrocław, Ceramika Opoczno, Jagiellonia Białystok, Korona Kielce, Ruch Chorzów, Górnik Łęczna, Kolejarz Stróże, Broń Radom oraz Łysica Bodzentyn. Warto również wspomnieć, że w barwach Korony Kielce rozegrał kilka spotkań w Ekstraklasie. W zespole najbliższego rywala Staru znajduje się kilku wartych uwagi zawodników. Jednym z nich jest z pewnością Bartosz Borowiec. Piłkarz ten stanowi bardzo ważne ogniwo swojej drużyny. Można również zauważyć, że Bartosz jest mocno związany z drużyną z Rudek, ponieważ od początku swojej kariery występuje w tym zespole. Za ciekawostkę można uznać fakt, że ten zawodnik był w kręgu zainteresowań Staru Starachowice. Bartosz postanowił jednak zostać w GKS-ie. Innymi ciekawymi zawodnikami Zielono-Niebieskich są: Sebastian Salwerowicz (doświadczony pomocnik, wychowanek, tak samo jak Bartosz Borowiec całą swoją karierę spędził w Rudkach), Bartosz Wiecha (Utalentowany wychowanek. Dzięki dobrej postawie trafił w sezonie 2014/2015 do III Ligowej Łysicy Bodzentyn. Rok później wrócił do GKS-u i gra w tej drużynie do teraz), Kacper Wiecha (Również młody i utalentowany wychowanek zespołu z Rudek. Ma za sobą dwuletni epizod w zespole juniorów Korony Kielce. W obecnych rozgrywkach Klasy Okręgowej błyszczy skutecznością). W przerwie letniej doszło do wielu zmian w kadrze zawodniczej GKS-u. Do zespołu dołączyło siedmiu zawodników: Mateusz Dziółko, Mateusz Gąsior, Piotr Gąsior (drużyna juniorów), Piotr Kamiński (wolny zawodnik), Radosław Kwiatek (wznowił treningi), Robert Sylwanowski (Star Starachowice), Kacper Wiecha (juniorzy Korony Kielce). Jeśli chodzi o ubytki to z drużyny odeszło ośmiu piłkarzy: Patryk Barucha, Mateusz Kołodziejski, Sławomir Kosmala, Dariusz Kowalski (Łysica Akamit Bodzentyn), Mariusz Jaros, Tomasz Wróblewski (Star Starachowice), Mariusz Łebek (Arka Pawłów), Robert Radek (GKS Górno). Trzeba przyznać, że są to poważne osłabienia. Wielu z wymienionych zawodników, którzy zdecydowali się na odejście, było bardzo ważnymi postaciami GKS-u w ubiegłych rozgrywkach. Obecny sezon dla spadkowicza z IV Ligi jest dość przeciętny. Rudki po licznych przedsezonowych osłabieniach nie były w gronie faworytów do awansu o szczebel wyżej. Zajmowane obecnie 10 miejsce z niedużą stratą do 4 lokaty można uznać, za średni wynik, ale jeszcze do przyjęcia. Piłkarze Zielono-Niebieskich muszą jednak spoglądać do tyłu, ponieważ zespoły do 14 miejsca tracą do GKS-u zaledwie trzy punkty. Początek rozgrywek w wykonaniu podopiecznych trenera Kośmickiego był nieudany. Na inaugurację piłkarze z powiatu kieleckiego bezbramkowo zremisowali na niełatwym terenie w Suchedniowie. W drugiej kolejce niedzielny rywal Zielono-Czarnych po raz pierwszy został zmuszony do przełknięcia gorzkiej pigułki. Rudki przegrały na własnym boisku z Granatem Skarżysko Kamienna 0:3. Kolejna seria gier przyniosła bardzo duże upokorzenie. Piłkarze GKS-u skompromitowali się w wyjazdowym meczu Zenitem Chmielnikiem przegrywając aż 0:7. W czwartej kolejce do Rudek przyjechał Gród Ćmińsk. Piłkarzom Marcina Kośmickiego udało się w tym spotkaniu wywalczyć jeden punkt. Mecz zakończył się wynikiem 1:1. W następnym pojedynku Zielono-Niebiescy zrehabilitowali się za nieudany początek rozgrywek. Wygrana w Miedzianej Górze z miejscowym Wichrem6:0 mogła tylko dodać pozytywnego kopa piłkarzom z Rudek. Tak też się stało. W następnej serii gier GKS pokonał na własnym boisku solidnych Polan Pierzchnica 2:0. Siódma kolejka przyniosła wyjazdowy remis 2:2 z beniaminkiem, Lechią Strawczyn. Tydzień później ekipa z gminy Nowa Słupia sprawiła sporą niespodziankę pokonując u siebie jednego z faworytów do awansu o szczebel wyżej, GKS Nowiny. Rudki wygrały ten mecz 2:1. W 9 kolejce na zawodników trenera Kośmickiego czekał bardzo trudny mecz w Dwikozach z miejscową Spartą. GKS tanio skóry nie sprzedał i wywiózł cenny remis z trudnego terenu. Następne spotkanie drużyna z powiatu kieleckiego rozgrywała u siebie z bardzo mocną Klimontowianką Klimontów. Również i tym razem zawodnicy z Rudek skutecznie przeciwstawili się silnemu rywalowi. Trener Kośmicki mógł uznać bezbramkowy remis w tej rywalizacji za dobry rezultat. W ostatniej serii gier została przerwana passa sześciu spotkań bez przegranej GKS-u. Mimo bardzo dzielnej postawy i solidnej gry piłkarze z Rudek ulegli na wyjeździe Kamiennej Brody 0:2. Obydwie bramki padły w ostatnich 10 minutach meczu. Warto też dodać, że na obecną chwilę to Kamienna jest jedną z dwóch najmocniejszych drużyn w “okręgówce”. Mimo przegranej w poprzedniej kolejce piłkarze trenera Kośmickiego prezentują niezłą formę. Celem zespołu na obecne rozgrywki to spokojne utrzymanie w Klasie Okręgowej.

Goście niedzielnej rywalizacji, Star Starachowice, również prezentuje się ostatnio z bardzo dobrej strony. W poprzedniej kolejce podopieczni Artura Anduły być może rozegrali najlepszy mecz w bieżących rozgrywkach. Zielono-Czarni wygrali na wyjeździe z kandydatem do awansu do IV Ligi, Klimontowianką Klimontów 2:0. Bramki dla Staru zdobyli Bartosz Sęga oraz Piotr Kiełek. Po tym pojedynku Zielono-Czarni awansowali w tabeli na piątą lokatę. W 11 meczach zdobyli 19 punktów. 5 meczów wygrali (2:0 Wicher Miedziana Góra, 1:0 Sparta Dwikozy, 1:0 Stal Kunów, 2:0 Gród Ćmińsk2:0 Klimontowianka Klimontów), 4 zremisowali (1:1 Lechia Strawczyn, 2:2 Gród Wiślica, 3:3 Polanie Pierzchnica, 2:2 GKS Nowiny) oraz 2 przegrali (0:1 Kamienna Brody, 1:3 Granat Skarżysko Kamienna). Strzelili 17 bramek i stracili 12. Najwięcej goli dla Zielono-Czarnych do tej pory zdobył Mariusz Jaros. Wychowanek niedzielnego rywala Staru, zdobył w obecnym sezonie 5 bramek dla Starachowiczan. Jednego gola mniej ma na swoim koncie Mariusz Fabjański. Trzy trafienia w trwających rozgrywkach zaliczył natomiast Bartosz Sęga. Rywalizacja między GKS-em Rudki, a Starem Starachowice zapowiada się arcyciekawie. Obydwie drużyny prezentują w ostatnich spotkaniach niezłą formę. Nietrudno więc stwierdzić, że każda z ekip będzie chciała przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Warto również wspomnieć, że niedzielny mecz będzie dość prestiżowy. Pojedynek Staru z GKS-em można uznać za małe derby. Odległość między Starachowicami, a Rudkami jest niewielka. Wynosi zaledwie 19 kilometrów. W ostatnich spotkaniach między obiema drużynami górą zazwyczaj byli piłkarze z gminy Nowa Słupia. Zielono-Czarni z pewnością będą chcieli to zmienić. Lekkim faworytem niedzielnej rywalizacji wydają się być goście ze Starachowic. Lepsza forma, wyższe miejsce w tabeli są argumentami przemawiającymi na korzyść Staru. GKS natomiast będzie miał natomiast atut własnego boiska. Jaki będzie rezultat tego pojedynku okaże się w niedziele. Początek spotkania na boisku w Rudkach o godzinie 14. Serdecznie zapraszamy !

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.