Z kart historii: Wysoka wygrana z Łysicą

W 2004 roku Starachowiczanie w meczu Świętokrzyskiej IV Ligi pewnie pokonali na własnym stadionie Łysicę Bodzentyn. W związku z dzisiejszym spotkaniem pomiędzy obiema drużynami przypominamy starcie sprzed osiemnastu lat.

Mecz z sezonu 2000/2001 został rozegrany w niedzielę 13.05.2001. Dla obu drużyn wówczas to był bardzo ważny pojedynek. Zielono-Czarni walczyli o awans do dawnej III Ligi. Jednak za plecami Starachowiczan znajdowała silna Nida Pińczów, która mocno naciskała na ówczesnych podopiecznych Michała Gębury. Łysica natomiast znajdowała się w dole tabeli. Celem zespołu było wówczas utrzymanie na poziomie Świętokrzyskiej IV Ligi. W rundzie jesiennej sezonu 2000/2001 górą w Bodzentynie byli przyjezdni. Star pewnie pokonał Łysicę 4:0. Bramki dla Zielono-Czarnych zdobyli. Faworytem rewanżowego starcia również byli Starachowiczanie. Przedmeczowe przewidywania znalazły przełożenie na boisko. Od samego początku na murawie rządzili i dzielili gospodarze. ZIelono-Czarni otworzyli rezultat spotkania w 20 minucie. Prowadzenie Starowi dał Tomasz Siczek. Ofensywny zawodnik gospodarzy ograł niemal całą defensywę przyjezdnych i pewnie ulokował futbolówkę w siatce. Końcówka pierwszej części gry przyniosła podwyższenie wyniku. Bramkę na 2:0 zdobył Artur Anduła. “Andzia” otrzymał prostopadłe podanie od Grzegorza Sejdzińskiego i znalazł się w sytuacji sam na sam. Ofensywny zawodnik gospodarzy nie dał szans bramkarzowi Łysicy. Do przerwy Starachowiczanie prowadzili 2:0. Druga połowa miała podobny przebieg do pierwszej. Zielono-Czarni nie zdejmowali nogi z gazu. Gospodarze cały czas nacierali. Na efekty nie trzeba było długo czekać. 58 minuta przyniosła trzecią bramkę dla podopiecznych Michała Gębury. Dośrodkowanie Grzegorza Sejdzińskiego na bramkę zamienił Krzysztof Sobieraj. 120 sekund później było już 4:0. Swoje drugie trafienie w tym meczu zaliczył Artur Anduła. Zawodnik gospodarzy wykończył składną akcję całego zespołu. Kibice, którzy licznie przybyli na stadion przy ul. Szkolnej 14 (1500 osób) więcej bramek nie ujrzeli. Mimo to sytuacji na podwyższenie wyniku nie brakowało. O olbrzymim pechu mógł mówić Rafał Wójcik. Napastnik Staru trzykrotnie trafił w słupek, a także raz w poprzeczkę. Ostatecznie Star Starachowice wygrał u siebie z Łysicą Bodzentyn 4:0. Tym samym Zielono-Czarni zrobili wówczas kolejny krok w kierunku awansu do III Ligi.

13.05.2001   Star Starachowice – Łysica Bodzentyn 4:0 (Tomasz Siczek 20, Artur Anduła 42, 60, Krzysztof Sobieraj 58)

Sędziował: Malinowski (Kielce)
Widzów: 1500

Skład Staru: Wojciech Styczyński, Robert Bętkowski, Robert Cieciura, Dariusz Karwacki, Krzysztof Sobieraj (68 Przemysław Jasztal), Rafał Lipiński, Piotr Kukuła (70 Wojciech Kukuła), Grzegorz Sejdziński (70 Rafał Maj), Rafał Wójcik, Artur Anduła, Tomasz Siczek

Skład Łysicy: Palka, Maciej Bieniek, Andrzej Jarosiński, Jędrzejewski, Adam Kręcisz (46 Mateusz Pindral), Tomasz Dulęba, Piotr Hajdenrajch, Mazur (89 Sierpniak), Grzegorz Muszyński, Artur Berus (86 Grzegorz Rakoczy), Tomasz Jańczyk