Star Starachowice

Zasłużona wygrana Staru

W niedzielnym spotkaniu Star Starachowice pokonał na własnym stadionie Spartę Dwikozy 2:1. Bramki dla Zielono-Czarnych zdobyli Mariusz Fabjański oraz Emil Gołyski. Mecz ten odbył się w ramach 22 kolejki Świętokrzyskiej Klasy Okręgowej 2017/2018.

W piękne, słoneczne, niedzielne popołudnie na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Szkolnej 14 Zielono-Czarni rozegrali kolejny ligowy mecz. Tym razem przeciwnikiem podopiecznych Arkadiusza Bilskiego była Sparta Dwikozy. Na trybunach starachowickiej areny pojawiła się grupa około 200 kibiców. Od początku meczu sprawy w swoje ręce wzięli gospodarze. Była to spora odmiana dla wszystkich obserwujących wiosenne spotkania na własnym terenie Staru. W 3 minucie pojedynku sporo wątpliwości wzbudziła sytuacja w polu karnym przyjezdnych. Po kontakcie z zawodnikiem gości w szesnastce Sparty padł Mariusz Fabjański. Gwizdek sędziego jednak milczał. Zielono-Czarni nie przejęli się tym zdarzeniem i dalej atakowali. Chwilę później szczęścia zza pola karnego ekipy z Dwikóz spróbował Łukasz Gruszczyński. Na posterunku był jednak Krzysztof Piętowski. W 18 minucie idealną szansę na objęcie prowadzenia miał Dariusz Anduła. Niestety napastnik Staru fatalnie spudłował. Chwilę później ten sam zawodnik miał okazję się zrehabilitować. Uderzenie głową Andzi wybronił golkiper Sparty. Mimo strzeleckich niepowodzeń gospodarze nie zamierzali poprzestawać w atakach na bramkę przeciwnika. W kolejnych minutach również było gorąco w szesnastce rywala. Niestety nie przełożyło się to na gola. W 33 minucie po ładnej akcji zespołowej Mariusz Fabjański uderzył z ostrego kąta. Piłka przeleciała jednak nad bramką strzeżoną przez Krzysztofa Piętowskiego. Chwile później Sparta miała jedną z nielicznych okazji w pierwszej części gry. Po rzucie rożnym gości, niebezpiecznie zrobiło się w polu karnym Starachowiczan. Futbolówkę sprzed linii bramkowej wybił Marcin Chodniewicz i tym samym zagrożenie zostało zażegnane. Ostatnie 10 minut pierwszej połowy również przyniosło ataki gospodarzy. W 43 minucie doskonała sytuację na strzelenie bramki do szatni mieli Zielono-Czarni. Uderzenie z rzutu wolnego Łukasza Gruszczyńskiego odbił Krzysztof Piętowski. Dobitki z 5 metrów nie wykorzystał jednak jeden z piłkarzy gospodarzy. Do przerwy mimo sporej przewagi Star remisował bezbramkowo ze Spartą. Druga część gry zaczęła się bardzo podobnie do pierwszej. Z jednym wyjątkiem. W 48 minucie podopieczni Arkadiusza Bilskiego wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, jeden z piłkarzy Staru zgrał futbolówkę do Mariusza Fabjańskiego. Napastnik Zielono-Czarnych wygrał walkę w powietrzu z rywalem i oddał celne uderzenie główką. Sytuacja ta nieco pobudziła gości. Niedługo po objęciu prowadzenia przez Star, zawodnik przyjezdnych oddał ładny strzał z dystansu. Futbolówkę na poprzeczkę wybił jednak Adrian Bzymek. Goście mieli po tej sytuacji korner. Również wynikło z niego spore niebezpieczeństwo. Po zamieszaniu w polu karnym Staru w doskonałym położeniu znalazł się piłkarz Sparty. Na wysokości zadania stanął jednak Adrian Bzymek i kapitalną interwencją uratował swój zespół przed stratą bramki. Napór gości nie poprzestał na tej sytuacji. Chwilę później Sparta miała kolejny rzut rożny. Po jego wykonaniu gospodarze wybili futbolówkę za własne pole karne. Znalazł się tam jednak zawodnik gości. Piłka po jego pięknym strzale z woleja zatrzymała się na poprzeczce bramki gospodarzy. Stworzone sytuacje przez przeciwnika dały najwyraźniej dużo do myślenia Zielono-Czarnym. Efektem tego było podwyższenie prowadzenia w 65 minucie. Precyzyjne uderzenie po ziemi zza 16 metrów oddał Emil Gołyski. Piłka po po strzale zawodnika Staru zatrzepotała w siatce bramki przyjezdnych. Niestety w 69 minucie Emil popełnił fatalny w skutkach błąd. Młody zawodnik gospodarzy nieodpowiedzialnie stracił futbolówkę w newralgicznej strefie boiska. Piłkę przejęli goście i chwilę później cieszyli się ze strzelenia kontaktowej bramki. Kapitalnym uderzeniem w same widły popisał się Marcin Siudak. W 71 minucie Starachowiczanie zaprzepaścili idealną okazję na ponowne dwubramkowe prowadzenie. Kolejnej “setki” w tym spotkaniu nie wykorzystał Dariusz Anduła. Ostatni kwadrans gry nie przyniósł żadna ze stron nie stworzyła poważniejszego zagrożenia. Do wyrównania dążyli goście. Zielono-Czarni nie pozwolili jednak przeciwnikowi na zbyt wiele. Ostatecznie Star Starachowice zasłużenie pokonał na własnym terenie Spartę Dwikozy 2:1. Trzeba przyznać, że gospodarze zagrali niezłe spotkanie w porównaniu do poprzednich domowych potyczek.

Star Starachowice – Sparta Dwikozy 2:1 (0:0)
Bramki: Mariusz Fabjański 48, Emil Gołyski 62 – Marcin Siudak 69
Kartki: Mariusz Fabjański 49, Bartłomiej Drabik 90 – Jerzy Mazur 83, Adrian Rutyna – po meczu (żółte)

Star: Adrian Bzymek, Marcin Chodniewicz, Dominik Janikowski, Jakub Nowocień, Patryk Kosztowniak, Jakub Kania (90 Bartłomiej Koźlik), Daniel Wiecha, Łukasz Gruszczyński, Mariusz Fabjański (90 Karol Maciąg), Emil Gołyski (72 Bartłomiej Drabik), Dariusz Anduła (76 Emil Madejski)

Sparta: Krzysztof Piętowski, Norbert Bidas, Michał Kubicki (10 Jerzy Mazur), Karol Spyra, Zbigniew Warzocha, Adam Ciak (87 Cezary Cieśla), Adrian Chorab (71 Damian Drożdżal), Dawid Kiliański, Paweł Koczwara, Marcin Siudak, Adrian Rutyna

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.