Star Starachowice

Sparing na 5!

W minioną sobotę podopieczni Arkadiusza Bilskiego pewnie pokonali w Pakosławiu Orła Wierzbicę 5:1. Bramki dla Zielono-Czarnych zdobyli: Łukasz Gruszczyński, Jakub Kania, Filip Niewczas, Bartłomiej Drabik oraz Maciej Horna.

W słoneczne, sobotnie przedpołudnie Zielono-Czarni rozegrali kolejny pojedynek sparingowy. Tym razem rywalem Starachowiczan był Orzeł Wierzbica. Mecz odbył się na boisku w Pakosławiu. Podopieczni Arkadiusza Bilskiego przystąpili do tego spotkania osłabieni brakiem kilku graczy, którzy nie mogli wystąpić z różnych powodów. Skutkiem tego było eksperymentalne zestawienie środka obrony, gdzie wystąpili Mariusz Fabjański oraz Jakub Kania. Początek spotkania nie był zbyt emocjonujący. Po pierwszych dziesięciu minutach Zielono-Czarni stanęli przed doskonałą okazją na objęcie prowadzenia. Koronkowa akcja Staru została zakończona minimalnie niecelnym strzałem. 360 sekund później Zielono-Czarni po raz kolejny zagrozili bramce Orła. Dogodnej sytuacji nie wykorzystał jeden z zawodników Staru. Na posterunku był golkiper Orła, który dobrą interwencją uratował swój zespół przed stratą gola. Do końca pierwszej części gry Zielono-Czarni nie stworzyli już zagrożenia pod bramką drużyny z Wierzbicy. Po pierwszym kwadransie gra Staru uległa pogorszeniu. Skrzętnie skorzystali z tego rywale. Orzeł również nie prezentował wybitnej dyspozycji, ale w 27 minucie podopiecznym Rafała Stąpora udało się objąć prowadzenie. Dośrodkowanie z boku boiska zamknął jeden z piłkarzy przeciwnika i tym samym było 1:0. Kilka minut później reprezentant Radomskiej Klasy Okręgowej mógł podwyższyć rezultat spotkania. Zawodnik Orła przestrzelił jednak w sytuacji sam na sam. Do przerwy utrzymał się rezultat 1:0. Druga połowa rozpoczęła się od bardzo mocnego uderzenia Starachowiczan. W 48 minucie podanie od Emila Gołyskiego otrzymał będący w okolicach 20 metra Łukasz Gruszczyński. Popularny “Grucha” pięknym uderzeniem z pierwszej piłki piłki pokonał golkipera Orła. Również na drugą bramkę Zielono-Czarnych nie trzeba było długo czekać. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, najprzytomniej w polu karnym zachował się Jakub Kania. Młody zawodnik Staru strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce przeciwnika. W 54 minucie odpowiedział rywal. Strzał zawodnika Orła wybronił Dominik Dziułka. 57 minuta przyniosła trzecią bramką dla Zielono-Czarnych. Doskonałe długie podanie od Łukasza Gruszczyńskiego otrzymał Filip Niewczas. Pomocnik Starachowiczan bardzo przytomnie zachował się zbiegając do środka. Dzięki temu zgubił rywala i znalazł się w sytuacji sam na sam. Filip pewnie wykorzystał sytuację sam na sam i było już 3:1. W 62 minucie nastąpiło podwyższenie prowadzenie. Drogę do bramki znalazło uderzenie głową Bartłomieja Drabika. Na trochę ponad kwadrans przed końcem meczu Orzeł trzykrotnie zagroził bramce strzeżonej przez Dominika Dziułkę. W jednej z sytuacji pomogła defensywa Staru. Natomiast w dwóch pozostałych dobrze interweniował młody golkiper. Mocnym akcentem spotkanie zakończyli podopieczni Arkadiusza Bilskiego. W 84 minucie Emil Gołyski dokładnym podaniem obsłużył Macieja Hornę. Nowy zawodnik Staru w efektowny sposób wbiegł w pole karne Orła. Następnie przedryblował jednego obrońcę, położył bramkarza i pewnie uderzył do pustej bramki. Tym samym Maciej podwyższył wynik na 5:1. Do końca spotkania nic więcej godnego uwagi się nie wydarzyło. Star pewnie pokonał w Pakosławiu Orła Wierzbicę 5:1.

Orzeł Wierzbica – Star Starachowice 1:5 (1:0)
Bramki: ? 27 – Łukasz Gruszczyński 48, Jakub Kania 51, Filip Niewczas 57, Bartłomiej Drabik 62, Maciej Horna 84

Star: Adrian Bzymek, Bartłomiej Drabik, Mariusz Fabjański, Jakub Kania, Patryk Kosztowniak, Emil Gołyski, Łukasz Gruszczyński, Michał Stachura, Maciej Horna, Filip Niewczas, Artur Kidoń oraz Dominik Dziułka, Patryk Sieczka

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.