Czarni lepsi od Staru

W niedzielnym spotkaniu Star Starachowice przegrał na własnym stadionie z Czarnymi Połaniec 2:3. Obydwie bramki dla Zielono-Czarnych padły po samobójczych trafieniach zawodników gości. Mecz ten odbył się w ramach 7 kolejki Świętokrzyskiej IV Ligi 2019/2020.

W niedzielne popołudnie na Stadion Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Szkolnej 14 w Starachowicach wybiegły jedenastki miejscowego Staru oraz Czarnych Połaniec. Spotkanie to obserwowała liczna grupa kibiców. Było ich około czterystu. Pojedynek pomiędzy obiema drużynami rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodarzy. Pierwsza groźna akcja przyniosła prowadzenie. Mariusz Fabjański otrzymał futbolówkę w polu karnym od Piotra Ostrowskiego. “Fabjan” zagrał piłkę wzdłuż bramki przyjezdnych. Nieszczęśliwie tor futbolówki przeciął Maciej Witek, który ostatecznie umieścił ją w siatce. Tym samym podopieczni Arkadiusza Bilskiego wyszli na prowadzenie. Niestety gospodarzy nie cieszyli się z dobrego wyniku zbyt długo. W 5 minucie spotkania goście doprowadzili do wyrównania. Dośrodkowanie z rzutu wolnego wykorzystał Filip Krępa. Zawodnik Czarnych oddał celny strzał głową. Niedługo później bliski szczęścia był Mariusz Fabjański. W zamieszaniu podbramkowym piłkarz Staru uderzył jednak obok bramki przyjezdnych. Z biegiem kolejnych minut coraz lepiej prezentowali się Czarni. Goście zaczęli dochodzić do głosu. Efektem tego były dwie dobre sytuacje między 20, a 30 minutą gry. Żadna z nich nie przyniosła powodzenia drużynie z Połańca. Gospodarze odpowiedzieli w 28 minucie. Mariusz Fabjański uderzył jednak niecelnie. Dobra postawa gości dała kolejny efekt w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. 36 minuta przyniosła drugie trafienie dla Czarnych. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Maciej Witek. Piłkarz gości zrehabilitował się za samobójczą bramkę z początku meczu. Drugi gol dodał jeszcze większego animuszu podopiecznym Krzysztofa Łętochy. W końcówce pierwszej części jeszcze dwukrotnie było groźnie pod bramką Artura Marca. Za pierwszym razem uderzenie zawodnika gości zablokowali defensorzy Staru. Przy drugim strzale dobrze interweniował Artur Marzec. Do przerwy utrzymało się prowadzenie Czarnych. Niekorzystny wynik zmusił gospodarzy w drugiej połowie do ataków. Mimo to ekipa z Połańca również potrafili stworzyć kilkakrotnie poważne zagrożenie Zielono-Czarnym. Przez półgodziny drugiej części gry obydwie drużyny miały swoje sytuacje podbramkowe. Żadna z nich nie została zamieniona na kolejne trafienie. Tym samym utrzymywał się wynik ustalony do przerwy. Jednak to goście prezentowali się lepiej od gospodarzy. W 80 minucie ich starania zostały wynagrodzone. Piękne uderzenie z dystansu oddał Paweł Bażant. Piłka po jego uderzeniu zatrzepotała w siatce gospodarzy. Czarni wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Można powiedzieć, że powoli witali się z gąską. Mimo korzystnego wyniku przyjezdni nie zamierzali hamować. W końcówce jeszcze dwukrotnie stworzyli zagrożenie pod bramką Staru. Jednak bezskutecznie. Doliczony czas gry przyniósł kontaktowe trafienie dla gospodarzy. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zamieszaniu podbramkowym piłka wpadła do bramki Czarnych. Pechowcem okazał się Sebastian Dereń, który okazał się autorem samobójczego gola. Na więcej Zielono-Czarnym zabrakło już czasu. Ostatecznie Star Starachowice przegrał na własnym stadionie z Czarnymi Połaniec 2:3.

Star Starachowice – Czarni Połaniec 2:3 (1:2)
Bramki: Maciej Witek 3 (sam), Sebastian Dereń 90 (sam) – Filip Krępa 5, Maciej Witek 36, Paweł Bażant 80
Kartki: Bartosz Sot 30 – Kacper Wątróbski 90 (żółte)

Star: Artur Marzec, Piotr Ostrowski, Bartosz Gębura, Jakub Nowocień, Wiktor Śmigielski, Stanisław Sarwicki (60 Jakub Kalisz), Michał Stachura, Dominik Sito (46 Bartosz Guz), Bartosz Szydłowski, Mariusz Fabjański, Bartosz Sot (70 Artur Kidoń)

Czarni: Damian Krążek, Filip Krępa, Bartosz Pańtak, Patryk Tetlak (66 Damian Bawor), Maciej Witek, Paweł Bażant, Eryk Borczyński (60 Kacper Wątróbski), Bartłomiej Miazga (85 Piotr Kamiński), Konrad Misztal, Krystian Sornat, Krystian Rzepa (86 Sebastian Dereń)