Wygrana z Garbarnią! [WIDEO]


Dublet ustrzelił Michał Wcisło (16′, 81′) , a jedno trafienie dołożył Przemysław Śliwiński (47′)
W 77 min Włodzimierz Puton nie wykorzystał rzutu karnego, bramkarz Garbarni obronił.
W 18 minucie, kolejnym prostym błędem w obronie, piłkarze Garbarni bardzo mocno skomplikowali sobie plan na to spotkanie. Niemal bliźniaczy błąd popełnili stoperzy i wychodzący z bramki Bartusik z tym zastrzeżeniem, że w tej sytuacji bramkarzowi udało się zatrzymać szarżującego Michała Wcisłę. Bramkarz gości w tej interwencji dotknął jednak piłkę ręką poza polem karnym i sędzia Piotr Chojnacki ukarał go za to zagranie czerwoną kartką.
Brak jednego zawodnika bardzo wyraźnie odbił się na grze przebudowanego zespołu z Krakowa. Gracze Marcina Pluty nadal często operowali piłką ale gra w dziesięciu utrudniała kreowanie sobie sytuacji. A tych coraz więcej tworzyli sobie gospodarze. W 24 minucie swoje firmowe zagranie zaprezentował, po krótko rozegranym aucie Piotra Stefańskiego, Szymon Kot ale jego strzał z dość ostrego kąta minął bramkę Brązowych. W 30 minucie dokładności zabrakło Śliwińskiemu, który ładnie wszedł w pole karne ale wypuścił sobie piłkę zbyt daleko i podając trafił w nogi obrońców. W 33 minucie piłkę w środku pola przejął Sławomir Duda, całą akcję poprowadził Michał Wcisło a zakończył ją zbyt lekkim strzałem ze skraju pola karnego Konrad Handzlik.
Z biegiem czasu przewaga Staru rosła i w końcówce pierwszej części gospodarze mogli cieszyć się z drugiego gola. W 39 minucie Kot ładnie przeczytał grę gości, przejął piłkę na trzydziestym metrze ale jego próba strzału (podobnie jak Handzlika) kończyła się na obrońcach Garcy. Skrzydłowy Staru miał jednak jeszcze przed zejściem do szatni kapitalną okazję na podwyższenie wyniku. Świetnym przeglądem pola błysnął Włodzimierz Puton i Kot niemal od połowy boiska biegł sam w kierunku bramki gości ale jego strzał z szesnastu metrów świetnie obronił Piotr Zagórowski. Jeszcze raz przed przerwą próbował zaskoczyć bramkarza Wcisło ale strzał okazał się być za lekki.
W 47 minucie jedną z nielicznych sytuacji bramkowych miała Garbarnia. Po rzucie wolnym z lewej strony bramki Pawła Lipca, głową uderzał Adrian Kajpust ale mimo dobrej sytuacji uderzył nad bramką. Chwilę później goście przegrywali już 0:2. Świetny pressing Szymona Kota wymusił stratę Garbarni, piłkę przejął Wcisło, który kapitalnym prostopadłym podaniem uruchomił Śliwińskiego a ten bez trudu podwyższył prowadzenie Staru.
Strzelony gol dodał animuszu Śliwińskiemu, który w 52 minucie popisał się ładnym podaniem na wolne pole do Wcisły ale strzał autora pierwszej bramki z 20 metrów był niecelny. W światło bramki, po kolejnej typowej dla siebie akcji, uderzał w 53 minucie Kot ale nie sprawił problemów Zagórowskiemu.
Bramkarz Garbarni nie miał jednak nic do powiedzenia przy fenomenalnym uderzeniu Wcisły z rzutu wolnego w 81 minucie. Skrzydłowy Staru przepięknym uderzeniem z ok.25 metrów postawił „kropkę nad i” i ustalił tym samym wynik meczu. Dla Wcisły był to trzeci gol w tym sezonie i wraz ze Śliwińskim i Kotem tworzy on trójkę najskuteczniejszych zawodników klubu ze Starachowic.
Bramki z meczu:
Konferencja prasowa po meczu Star – Garbarnia
Więcej info wkrótce.