Star Starachowice

Wypowiedź Arkadiusza Bilskiego po wygranej ze Spartą

Kilka słów na temat sobotniego zwycięstwa powiedział szkoleniowiec Zielono-Czarnych.

“O przeciwniku wiedzieliśmy sporo. Sprawdziło się to, co zakładaliśmy przed pierwszym gwizdkiem arbitra.”

Sparta to zespół, który dobrze potrafi operować futbolówką. Potwierdziło się również to, że formacja defensywna rywala nie jest najmocniejszą stroną. Każda, dobrze zagrana prostopadła piłka, pozwalała nam stworzyć okazje do tego, by wpisać się na listę strzelców. Różnica jest taka, że to Star był bardziej konkretny w sytuacjach.”

“Goście dobrze grali w piłkę do 20-25 metra przed naszą bramką. Później brakowało wykończenia akcji lub ostatniego podania. Dla nas dobrze. Sparta napsuła nam sporo krwi. Popełniliśmy zbyt wiele indywidualnych błędów, które sprawiły, że było nerwowo. Gdyby przeciwnik był bardziej skuteczny, stracilibyśmy gole. Wynik cieszy, ale mamy świadomość tego, jak wiele jest jeszcze do poprawy jeśli chodzi o grę. Każde przyjęcie i prowadzenie piłki skutkowało stratą. Przed meczem mówiliśmy o tym. W przerwie również. Mieliśmy grać na dwa kontakty.”

“Nasza kadra wygląda inaczej. Widać było jednak, że dawno nie przebywali ze sobą na boisku. Na pewno chciałoby się, aby ta sytuacja zmieniła się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Tak szybko to się jednak nie zadziała. Futbol bywa brutalny. W naszym przypadku czas pracuje na korzyść”

“Po meczu z Orliczem mówiłem, że brakuje nam napastników. Z konieczności na tej pozycji wystąpił Artur Kidoń. Bartosz jest osobą, która moim zdaniem jest już gotowa na grę w seniorach. Do tej pory, większość spotkań grywał w drużynie juniorów. Chciałbym aby z nami został na dłużej. Jego zachowania, dojrzałe i seniorskie pozwalają stwierdzić, że stać go na występy nawet na wyższym niż klasa okręgowa poziomie. Szybkość była jego atutem. Ważne by swoje atuty wykorzystywał. Wie nad czym ma pracować, by swoją grę przenieść na jeszcze wyższy pułap.”

“Wynik wskazuje na spokojny mecz i pewne zwycięstwo, ale do końca tak nie było. Sparta dobrze operuje piłką w ofensywie, co do obrony można mieć zastrzeżenia i my to wykorzystaliśmy. Dużo musieliśmy się nabiegać, ale byliśmy bardziej konkretni, jeśli chodzi sytuacje, które stworzyliśmy.”

źródło: starachowicki.eu, echodnia.eu

 

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.