Ciężka przeprawa w Górnie
Ostatni wyjazdowy mecz Staru w rundzie jesiennej miał przynieść jasno zdefiniowany efekt – komplet punktów zgromadzony na terenie rywali tej jesieni. Choć starachowiczanie zrealizowali ten cel, przyszło to nadspodziewanie ciężko. Zwycięstwo liderowi dało trafienie dopiero z 83. minuty meczu.
Star rozpoczął pojedynek w Górnie w analogicznym zestawieniu personalnym, co w domowym meczu z Orlętami Kielce. Zespół Górala sprawdził niespodziankę tydzień wcześniej, kiedy to zremisował bezbramkowo na wyjeździe z Klimontowianką Klimontów, a do rangi bohatera urósł bramkarz drużyny z serca Gór Świętokrzyskich, Damian Kmiecik. Kmiecik potwierdził swoją dobrą dyspozycję już pierwszej minucie, kiedy to zatrzymał w bardzo groźnej sytuacji Patryka Kosztowniaka.
Kolejne minuty przynosiły regularnie nadarzające się sytuacje bramkowe dla Staru, jednak liderowi IV ligi brakowało skuteczności w wykończeniu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem bezbramkowym. Po zmianie stron przewaga Staru na boisku stawała się coraz bardziej widoczna, a do zdobycia bramki brakowało dosłownie centymetrów. W słupek bramki uderzył Przemysław Śliwiński, a mikroskopijna odległość zaważyła także o podyktowaniu rzutu wolnego zamiast jedenastki po faulu na Piotrze Mikosie. Wydaje się także, że ciężko mówić o spalonym w przypadku bramki zdobytej przez Michała Grunta po dobitce strzału Śliwińskiego, którego dopatrzyli się arbitrzy nie uznając trafienia.
O spalonym nie mogło być już mowy przy akcji z 83. minuty – po skrzydle popędził Bartosz Szydłowski, następnie dograł do Michała Grunta, a doświadczony napastnik po raz kolejny w tym sezonie wyrósł na specjalistę od zdobywania kluczowych trafień. Bramka Grunta na 1:0 okazała się być jedyną w niedzielnym meczu, a Star może cieszyć się z osiągnięcia kompletu zwycięstw na wyjazdach w rundzie jesiennej, co jest osiągnięciem niespotykanym w skali całego kraju.
Góral Górno – Star Starachowice 0:1 (0:)
Bramki: 0:1 Michał Grunt (83′)
Star: Michał Nowak — Maciej Styczyński, Bartosz Gębura, Mateusz Jagiełło, Patryk Kosztowniak, Jakub Nowocień (84. Jakub Jaśkiewicz), Kacper Ambrozik (55. Michał Grunt), Piotr Mikos, Piotr Stefański (58. Bartosz Szydłowski), Szymon Hajduk (75. Włodzimierz Puton), Przemysław Śliwiński (75. Kacper Wiecha)