Star Starachowice

Czarny wrzesień! Gol samobójczy w 89 minucie

Udany start w rundzie jesiennej bieżącego sezonu, w wykonaniu futbolistów Arkadiusza Bilskiego, po raz kolejny na przestrzeni minionych lat rozbudził wśród kibiców spore apetyty. Z biegiem kolejnych tygodni, wyniki nie były już tak radosne. Aż w końcu nadszedł czarny dla Staru wrzesień. W 4 rozegranych w kończącym się miesiącu spotkaniach, gracze z miasta nad Kamienną wywalczyli tylko punkt. W sobotę przegrali na wyjeździe z Wierną Małogoszcz 0:1.

 

Pech nie opuszcza drużyny ze Starachowic. Popularni zielono-czarni, którzy sobotnią potyczkę rozpoczęli w mocno ofensywnym zestawieniu (na placu gry znalazło się miejsce m.in. dla Klaudiusza Marca, Adama Hamery oraz Artura Kidonia) przez nieco ponad 90 minut nie byli jednak w stanie rozmontować defensywy Wiernej Małogoszcz. Jedyny gol padł w 72. minucie. Pod własną bramką niefortunnie interweniował golkiper gości Dominik Dziułka i zrobiło się 1:0 dla gospodarzy. Starachowiczanie mimo podjętych prób, trafienia wyrównującego nie zdobyli. Dla zielono-czarnych, przegrana z Wierną, a co za tym idzie strata punktów, była już trzecią we wrześniu.

Na początku jesiennego miesiąca, team Arkadiusza Bilskiego przegrał przed własną publicznością z Orliczem Suchedniów. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:3. Kilka dni później Star w meczu z Alitem w Ożarowie, dał w ostatnich minutach wydrzeć sobie niemal pewne na 100 procent zwycięstwo (4:4). Do przełamania nie doszło również w starciu z Czarnymi Połaniec, które zakończyło się wynikiem 2:3 na korzyść rywala.

Porażka z Wierną była piątą w bieżących rozgrywkach. Jeśli Star chce myśleć o uplasowaniu się w górnej połowie tabeli IV ligi, musi wreszcie punktować. Coraz więcej kibiców, nie tylko zresztą po sobotniej konfrontacji ale już poprzednich spotkaniach zadawało sobie pytanie, czy zespół zdoła przezwyciężyć kryzys i jak najszybciej wyjść z ligowego dołka.

Punkty potrzebne są jak tlen. Ich strata spowodowała, że zielono-czarni spadli na 12. miejsce. W najbliższą sobotę (3 października, początek meczu o godz. 15), na stadionie przy ul. Szkolnej Star zmierzy się z Naprzodem Jędrzejów, który znajduje się w strefie spadkowej. Być może potyczka z niżej notowanym przeciwnikiem pozwoli złapać oddech i punktować.

IV liga świętokrzyska
11. kolejka (26 września)
WIERNA MAŁOGOSZCZ – STAR STARACHOWICE 1:0 (0:0)
1:0 Dominik Dziuka (72)-samobójcza
Sędziował: Andrzej Śliwa (Kielce)
STAR: Dziułka — Kosztowniak, Gębura, Błaszczyk, Śmigielski, Sarwicki, Płatek, Gołyski, Marzec, Kidoń, Hamera. Trener: Arkadiusz Bilski.

Następna seria gier
12. kolejka (3-4 października):
 Partyzant Radoszyce – Czarni Połaniec, Pogoń Staszów – Orlicz Suchedniów, GKS Rudki – Moravia Morawica, Nida Pińczów – GKS Nowiny, Spartakus Daleszyce – Hetman Włoszczowa, Alit Ożarów – Łysica Bodzentyn, Lubrzanka Kajetanów – AKS 1947 Busko Zdrój, Star Starachowice – Naprzód Jędrzejów (sobota, godz. 15), Granat Skarżysko-Kam. – OKS Opatów, Wierna Małogoszcz – Neptun Końskie.

fot. Marcin Słoka
źródło: starachowicki.eu

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.