Star Starachowice

Star ucieka Nowinom! Debiut Dumaniuka i Putona

W sobotnim meczu Hummel IV ligi Star Starachowice pokonał 3:1 GKS Nowiny, zespół, który do tej pory od starachowiczan dzieliły zaledwie 3 punkty. Kluczowa dla przebiegu spotkania była 6. minuta gry, kiedy to czerwoną kartką został ukarany zawodnik gości, a rzut wolny na bramkę zamienił Marcin Kaczmarek. Goście mimo gry w osłabieniu rywalizowali ze Starem absolutnie równorzędnie, jednak to „Zielono-Czarni” dopięli swego i powiększyli rozmiary zwycięstwa w drugiej połowie.

Można było założyć, że mecz z GKS-em będzie należał do jednego z najcięższych starć Staru w tej rundzie. Starachowiczanie muszą mieć w pamięci pierwsze utracone jesienią punkty, które wydarła im właśnie ekipa z Nowin. Podopieczni Tadeusza Krawca przegrali wówczas 1:3, na dodatek należy przyznać, że całkiem zasłużenie. Honorową bramkę zdobył wówczas w doliczonym czasie gry Mariusz Fabjański, który w obecnej rundzie zamienił barwy Staru na B-klasowy FKS Łazy.

Jeśli mowa o ruchach transferowych klubu z ul. Szkolnej, właśnie sobotni mecz pokazał wzmocniony potencjał starachowiczan jeśli chodzi o środek pola. Po raz pierwszy w ligowym meczu wystąpił Włodzimierz Puton, który dał się już poznać starachowickiej publiczności w meczach sparingowych, jednak uraz stawu skokowego wykluczył go z gry na kilka tygodni.

Absolutnie niespodziewanym wzmocnieniem „Zielono-Czarnych” był za to Artur Dumaniuk. 25-letni defensywny pomocnik trenował ze Starem od ponad tygodnia, jednak dopiero w sobotnie przedpołudnie udało się dopełnić formalności i potwierdzić tego zawodnika do gry. Dumaniuk rundę jesienną spędził w ukraińskim I-ligowym Ahrobiznesie Wołoczyska, gdzie regularnie notował występy w wyjściowej jedenastce. Na poziomie I ligi ukraińskiej zaliczył on już niemal 100 spotkań, a z powodu sytuacji wojennej na Ukrainie od lutego pozostawał bez klubu.

W sobotnim meczu Dumaniuk pojawił się w wyjściowym składzie w miejsce Jakuba Nowocienia, którego z gry wykluczył drobny uraz mięśniowy. Po raz kolejny w kadrze zabrakło również Jakuba Chrzanowskiego i Michała Grunta, którzy zmagają się z przewlekłymi kontuzjami. Do dobrych wiadomości należał za to powrót po infekcji Bartosza Szydłowskiego, który w meczu z Nowinami miał stanowić o sile ofensywy Staru.

Faktycznie to Szydłowski odegrał pierwszoplanową rolę w sytuacji z 6. minuty spotkania, kiedy to wychodząc na czystą pozycję został nieprzepisowo zatrzymany przez Karola Boszczyka. Prowadzący to spotkanie Roman Cena pokazał obrońcy gości czerwoną kartkę, a rzut wolny z okolic 25. metra fenomenalnie wykonał Marcin Kaczmarek. Piłka odbiła się od słupka bramki i znalazła się w siatce – Star już w 7. minucie prowadził 1:0 i na dodatek grał w przewadze jednego zawodnika.

Nie oznaczało to jednak gładkiej przeprawy starachowiczan. Goście podrażnieni utratą bramki przez dobre kilkadziesiąt minut agresywnie naciskali na lidera ze Starachowic, momentami dochodząc do głosu także w ofensywie. Star z drugiej strony nie oddawał inicjatywy, już w pierwszej połowie tworząc kilka kolejnych groźnych okazji. W poprzeczkę trafił Włodzimierz Puton, arbiter mógł także podyktować rzut karny po zagraniu, które jak się wydaje było przewinieniem na Bartoszu Szydłowskim.

Po zmianie stron widoczne było stopniowe tracenie sił przez gości, szczególnie widoczne w ostatnich kilkunastu minutach meczu. Na placu gry w 66. minucie pojawił się Karol Kopeć, który zgodnie z oczekiwaniami wprowadził dodatkowe zamieszanie pod bramką rywala. To właśnie po zagraniu Kopcia piłka znalazła się w 74. minucie pod nogami Putona, który skierował ją tym razem w światło bramki i dał Starowi dwubramkowe prowadzenie. Na 3:0 już w doliczonym czasie gry podwyższył sam Kopeć, który wyszedł na czystą pozycję i płaskim strzałem pokonał bramkarza.

Wydawało się, że taki wynik utrzyma się już do końcowego gwizdka sędziego, jednak odrobinę nonszalancji w defensywie starachowiczan wykorzystali goście. Dośrodkowanie z prawego skrzydła wykończył silnym strzałem z pola karnego Szymon Kot, ustalając wynik pojedynku na dokładną odwrotność jesiennego rezultatu. Tym razem to Star wygrywa na własnym boisku 3:1 i wyrównuje bilans bezpośrednich meczów z GKS-em Nowiny.

Star Starachowice – GKS Nowiny 3:1 (1:0)

Bramki: Marcin Kaczmarek (7’), Włodzimierz Puton (74’), Karol Kopeć (90+1’) – Szymon Kot (90+3’)

Star: Zacharski – Styczyński, Gębura, Jagiełło, Stefański, Kozakiewicz, Dumaniuk, Puton (90. Kosztowniak), Mikos (71. Malec), Kaczmarek (66. Kopeć), Szydłowski (79. Kidoń)

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.